ANIMAL
2:44 PMCALL ME GINO
Bo jak się nie widzi długo tylu rozmaitych zwierzątek to zapomina się
ich nazwy. Po wielu próbach w końcu odwiedziłem Zoo, po niespełna 10u
latach. Tym o to sposobem nie wiedziałem jakim zwierzęciem był nosorożec
którego oglądałem, myląc jego nazwę z jednorożcem.
Czy tylko ja nie
wiedziałem że istnieją ryby bez oczu? I że samica lwa nie ma
charakterystycznej szopy na głowie? 10 lat robi swoje, zdziczałem i
chyba częściej muszę się wybierać na tego typu wycieczki. Swoją drogą to
całkiem fajna zabawa, wśród dziesiątek czy nawet setek przedszkolaków
znowu można poczuć się jak mały urwis sączący napój w jednym z kolorów
tęczy, jedzący kartofelka z jednego ze stoisk czy co najważniejsze-zachwycający się
tymi wszystkimi cudownymi zwierzętami. Polecam wszystkim, idźcie do Zoo! :)
5 komentarze
skąd czapka :> ?
ReplyDeleteH&M kilka miesięcy temu ;)
Deletemusimy iść do zoo :)
ReplyDeletezrobisz kiedyś jakiś videochat może? :>
ReplyDeletezoo zawsze spoko!
ReplyDelete